sobota, 20 października 2012

Dłuższy czas nie pisania tutaj jakoś mnie odizolował od tutejszego świata niewyobrażalnych myśli i marzeń.
Nie wiadomo, czy są one dobre dla świata czy też nie, warto też zastanawiać się nad takimi sprawami.
Może i zmieniłam się troszkę pod względem zewnętrznym, lecz nie mnie oceniać. (...)
Czemu większość osób uważa życie za coś, co można uznać za beznadziejne, pełne zła i grzechu?
To dlatego, że ta większość ludzi to młodzi lub naprawdę zdesperowani ludzie.
Życie to nie film, nic nie może być idealne, nawet nie będzie.
Bierzmy z życia to co jest, jeśli nawet to nie bajka. Zawsze będzie tak samo, zawsze będzie inaczej jakkolwiek to rozumieć.
Ponad półtora miesiąca temu zaczęłam nową szkołę, krok w nowe życie.
Ten krok nie jest za ciekawy, ten krok nie jest spełnieniem moich marzeń, ten krok to zły krok..
Tego kroku nie da się cofnąć, bo przecież nie można się nigdy cofnąć w przeszłość.
Nie znam takiego przypadku, w którym się można cofnąć w przeszłość, niestety. (...)
Uwielbiam powroty do domu, pociągiem, o zachodzie słońca, z muzyką na uszach. Lubię tak odpływać.
I lubię Ciebie, za bardzo.
Ps. Postaram się pisać częściej, o ile to będzie możliwe i o ile ktoś będzie chciał to wszystko czytać, ten cały stos bzdur.

 Kocham Cię M.