Ona powoli mnie przewyższa, daję radę.
Zresztą, co taka istota jak ja ma się dręczyć?
Są wakacje, trzeba korzystać, tylko z rozwagą.
Jakoś nie mogę doczekać się mojej pracy w sierpniu, ale teraz jakoś odpoczywam pod Kościerzyną.
Moje smutki nie odstawiam na bok. Nie mogę inaczej postąpić, jeżeli są one na pierwszym planie, grają rolę pierwszoplanowego aktora, który jest cyniczny i gardzi ludźmi.
Nie zliczę już ilości zdań przeze mnie wypowiedzianych odnośnie złego postępowania człowieczeństwa.
Czekam na samotne chwile z morzem :)
Cześć mój mały myślicielu. Już niedługo :)
Kocham Cię M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz