Potrzebuję jak najęta zrozumienia od wszystkich tych, którzy uważają mnie za osobę niegodną uwagi, która jest skryta w sobie na wszystkie możliwości.
Fajnie mieć taką naturę człowieka, całkowicie to wykorzystuję.
Chodzenie własnymi ścieżkami, gapić się w te wszystkie zachody słońca, słuchać mojego Coldplay gdy nikt nie widzi.
Nigdy sobie tej wolności nie odbiorę, za bardzo ją kocham.
Ale z nastawieniem do ludzi jest inaczej.
Każdego traktuję z osobna.
Być może to jest wynikiem tego jak bardzo wiele osób straciłam.
Wcale nie żałuję.
Hmm, coraz bardziej staje się ta moja wrażliwość pasjonująca.
Również z wiekiem dochodzimy do wniosku, że trzeba coś odtworzyć na nowo - a nie jak wszyscy, zmienić.
Wielka szkoda, że wśród ludzi panuje ciągła zawiść, wyścig szczurów, który trwa nieustannie.
Staczajcie się dalej na dno, przyjaciele.
Kocham Cię M.
i więcej nie rób mi nadziei na rozmowę, chciałam pójść spać już o 20..
I za to właśnie Cię kocham - też jesteś jak kot,indywidualna i nie podążająca za wszystkimi,wolna.Za niczym również nie biegniesz jak świat dookoła.To dziś niestety tak rzadkie.To też składa się na Twoją wyjątkowość w moich oczach...
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za wczoraj.Naprawdę,źle się zachowałem.